Artykuł o Małych Pojazdach Gąsienicowych MPG-69, który zamieściliśmy w połowie czerwca na naszej stronie i FB oraz w pilskich mediach, wysłałem również do znajomego z TV Braniewo, dzięki któremu artykuł zamieszczono na stronie TV Braniewo24 oraz opublikowano na łamach IKAT Gazety Braniewskiej. Tekst wzbogaciłem na podstawie krótkiego artykułu Pana Janusza Magnuskiego pt.: "FABRYKA /małych/ CZOŁGÓW" o imiona i nazwiska osób związanych z produkcją MPG-69, wtedy jeszcze w nieustalonej jednostce wojskowej w Braniewie. Liczyłem na to, że dzięki temu zdobędę jakieś nowe informacje o produkcji trenażerów czołgowych. Długo nie musiałem czekać.
Zaledwie po kilku dniach od opublikowania artykułu w gazecie zadzwonił do mnie Pan Jerzy Babiarz z Braniewa. Poinformował, że był magazynierem w JW. 3307, czyli 2 Centralnej Bazie Rezerw Wozów Bojowych i Specjalnych, w której warsztatach od 1970 roku produkowano MPG-69! Koniec produkcji "empegów" w Braniewie wiąże się z rozformowaniem JW. 3307 w 1972 roku, której kadra zawodowa przeszła do JW. 2185, czyli 4 Ośrodka Szkolenia Specjalistów Czołgowych, gdzie wykorzystywano MPG-69 do szkolenia młodych czołgistów.
Uzyskałem od Pana Babiarza kilka ciekawych informacji o pozyskiwaniu części oraz ludziach związanych z produkcją. Wspominał dobrą współpracę z dostawcami kół jezdnych z zakładów "FAMAROL" w Słupsku i problemy z pozyskiwaniem na potrzeby produkcji zabezpieczających koła pierścieni segera o symbolu "52W", które sprowadzano aż z Krakowa i Czechosłowacji. Według niego wyprodukowano 175 sztuk MPG-69, ponieważ tyle miał silników od SYRENY w magazynie sąsiadującym z halą produkcyjną i tyle ich wydał na produkcję.
Dowiedziałem się również, że w tekście artykułu, błędnie za Panem Januszem Magnuskim podałem nazwisko szefa montażu, którym był mjr Jan Gozdek (nie mjr Gozdecki).
Dzięki Panu Babiarzowi odezwała się do mnie Pani Grażyna Kot - córka mjr Gozdka, która w rodzinnym albumie ze zdjęciami odnalazła kilka fotografii ojca z MPG-69 i zadeklarowała, że chce nam te fotografie przekazać. Wnuk mjr Gozdka Pan Robert Kot przesłał nam całą stronę z albumu z przyklejonymi unikalnymi fotografiami, które są zamieszczone w tym artykule. Skany fotografii natychmiast przesłałem do dr Leszka Gardyńskiego z Politechniki Lubelskiej, który walczy nieustanie z odbudową MPG-69.
Dr Gardyński stwierdził, że na fotografiach jest widocznych kilka szczegółów, które ułatwią mu odbudowę pojazdu. Pan Babiarz skontaktował się również ze swoim przyjacielem Panem Stanisławem Straszewskim, z którym kiedyś pracował w Braniewie, a który obecnie, co ciekawe od kilkudziesięciu lat mieszka w Pile. Pan Straszewski od 1987r. pełnił funkcję szefa łączności w pilskiej Wyższej Oficerskiej Szkole Samochodowej. Zainteresowany przez kolegę tematem MPG-69 natychmiast zadeklarował pomoc w ustaleniu telefonów kontaktowych osób, które w Pile wchodziły w skład zespołu konstrukcyjnego MPG-69 pod kierownictwem płk. Węglarza. Już po kilku dniach otrzymałem od niego dane kontaktowe do dwóch osób mieszkających nadal w Pile, ale o tym napiszę w następnej części poświęconej odkrywaniu historii MPG-69, po spotkaniu z nimi.
Przemysław Olszyński
Dyrektor
Pilskie Muzeum Wojskowe