W niedzielę nieznani (jeszcze) sprawcy popisali boczne drzwi jednego z naszych schronohangarów. Sprzątamy na lotnisku, powoli odnawiamy zardzewiałe drzwi, na to wszystko poświęcamy dużo czasu, którego zawsze brakuje. Drzwi zostały oczyszczone i pomalowane, a teraz trzeba je kolejny raz malować, ponieważ użyta przez sprawców farba nie da się usunąć nie pozostawiając śladów. Wandale postawili na drzwiach swoje "podpisy". Prosimy o udostępnienie tej wiadomości, może ktoś rozpozna "podpisy". Sprawcy mają jeszcze szansę się do nas zgłosić, zanim my ich znajdziemy.