Jak zwykle w takich przypadkach o odnalezieniu tego unikatowego pojazdu zrządziło przypadkowe spotkanie. Na jednym z portali społecznościowych Kuba wystawił kilka klatek starych negatywów przedstawiających motocyklistów, napisał, że jest z Piły. Uznałem, że mogą to być negatywy przedstawiające żołnierzy z sekcji motocyklowej działającej w Oficerskiej Szkole Samochodowej w Pile. Nawiązaliśmy kontakt, Kuba podjechał do mnie pokazać negatywy, towarzyszył mu Patryk - kolega ze szkoły. Podczas rozmowy na różne muzealne tematy wspomniałem o tym, że remontujemy właśnie trenażer samochodowy MTS-70, którego poprzednikiem były gokarty używane w pilskiej OSS. Patryk powiedział, że w Dolaszewie jego kolega widział u sąsiada w stodole ramę od gokarta, który według relacji sąsiada pochodził z wojska. Szybki telefon do Kacpra potwierdził takie informacje. Patryk i Kuba dokonali oględzin gokarta, kilka zdjęć przesłali do mnie, po analizie konstrukcji i porównaniu z posiadaną dokumentacją fotograficzną stwierdziłem, że to oryginalny wojskowy gokart. Okazało się, że właścicielem gokarta jest Krzysiek, który dostał go od wujka kilka lat temu. Krzysiek powiedział, że po rozformowaniu Centrum Szkolenia Czołgowo Samochodowego w Pile kilka gokartów trafiło do gospodarstwa jego wujka. Po naprawie szybko znalazły nowych właścicieli. Krzysiek jeździł gokartem po okolicznych polnych drogach z czasem silnik gokarta potrzebował remontu, a rama trafiła do stodoły.

Szczególne podziękowania dla: Patryk Holka, Jakub Kołutkiewicz, Kacper Piotrowicz za zaangażowanie i pomoc w pozyskaniu gokarta do naszych zbiorów.

Zapraszamy do obejrzenia relacji foto z dnia, kiedy gokart ze stodoły trafił do naszego muzeum.


Przemysław Olszyński
dyrektor
Pilskie Muzeum Wojskowe