Ostatnio nasze muzeum odwiedziła grupa przyjaciół, która postanowiła w ramach wieczoru kawalerskiego ciekawie i aktywnie spędzić ostatnie chwile wolności swojego kumpla.

Czasy się zmieniają, dzisiaj nie chodzi o to, aby wspólnie nie pamiętać wieczoru kawalerskiego, ale o to żeby najlepsi kumple mogli ten czas spędzić wspólnie. Nasi goście mieli zaplanowane atrakcje na cały weekend, u nas spędzili ponad 3 godziny zwiedzając muzeum oraz tworząc załogę SKOTa. Trzeba korzystać z życia, wiadomo, po ślubie kolega może już nie wychodzić na podwórko jak kiedyś ;) .

Szacunek dla przyjaciół za pomysł i organizację niezapomnianego wieczoru kawalerskiego. Łukaszowi i Kasi życzymy wszystkiego naj na nowej drodze życia!!!